TRUSKAWKOWE LOVE – czyli słów kilka o truskawkach
Za nami już maj – miesiąc uważany przez wielu za najpiękniejszy i najprzyjemniejszy. Dla dawnych Słowian maj był czasem celebrowania wiosny w jej pełni, radowania się z rozkwitających drzew, roślin i kwiatów, budzącej się do życia przyrody…
Maj od zawsze kojarzył mi się najpierw z maturami, pierwszymi majówkowymi wyjazdami, a potem z egzaminami na studiach. To czas biegów masowych, 2 maja bieg flagi na dystansie 10 km czy też bieg 3 maja na dystansie 5 km, który obok biegu Powstania Warszawskiego i Biegu 11 listopada zaliczany jest do warszawskiej triady biegowej.
Maj to czas, w którym przyroda powoli rozkwita wszystkimi swoimi barwami. Ogród Botaniczny w Powsinie jest stałym punktem moich mikro wypraw w weekendy majowe. Chociaż wyjątkowo w tym roku nie mogłam tego zrealizować…
***
Gdy zamykam oczy, widzę cienistą rabatę, po północnej stronie szpaleru cisów posadzone zostały różne gatunki roślin kwitnących wczesną wiosną. Można tam zobaczyć cebulice, iryski, szafirki, śnieżniki, przebiśniegi, puszkinie i wiele innych. W pobliżu znajdują się również kwitnące wiosną krokusy, narcyzy i szachownice, a także kobierce z kwitnących tulipanów.
***
Maj to również miesiąc chyba najsmaczniejszych letnich owoców, jakimi są… truskawki! Zapraszam Cię więc z tej okazji w krótką podróż do krainy truskawek.
Pojawiają się na początku maja i można cieszyć się ich smakiem do połowy lipca, albo nawet dłużej.
Jeżeli mamy trochę więcej szczęścia i sprzyjającą aurę, to możemy cieszyć się ich smakiem nawet do wczesnej jesieni. Truskawki to również wspaniałe wspomnienie dzieciństwa. Któż nie wraca we wspomnieniach do smaków tych beztroskich letnich dni, kiedy nasze mamy lub babcie przygotowywały makaron z ubitymi truskawkami i odrobiną cukru, a do tego podawały pachnący, aromatyczny kompot z truskawek czy wreszcie mus truskawkowy.
Myślę, że podobnie jak ja często wracasz do tych beztroskich chwil z dzieciństwa, których truskawki są nieodzownym elementem…
Truskawki są najpopularniejszymi i najłatwiej dostępnymi w sezonie letnim polskimi owocami.
Skąd się wzięły?
Dokładnie nie wiadomo, jaka jest ich historia. Prawdopodobnie powstały zupełnie przypadkowo na początku XVIII w. w Wersalu. Dokonał tego pewien francuski botanik, krzyżując ze sobą dwie odmiany poziomek – poziomkę wirginijską pochodzącą ze wschodnich regionów Ameryki Północnej z olbrzymią poziomką chilijską. Dlatego też truskawka ma wiele nazw zwyczajowych – poziomka truskawkowa, poziomka ananasowa czy poziomka wieloowocowa.
Pod koniec XVIII w. truskawki zaczęto uprawiać również w Anglii. Początkowo jadano je tylko na królewskich dworach, ponieważ były bardzo drogie i nie każdego było na nie stać.
Dziś truskawki są idealnym dodatkiem do ciast, babeczek, sałatek, koktajli. Któż nie zna smaku sernika na zimno z truskawkami, ciasta czekoladowego z truskawkami (które jest jednym z moich ulubionych)? Spód ciasta z czekoladowych ciasteczek, wymieszanych z czekoladą do tego puszysta masa z kremówki i truskawkowa galaretka, w której zanurzamy truskawki…
Truskawki są również idealne na przetwory. Domowy dżem truskawkowy latem często roztacza przepyszny zapach w naszych kuchnia i jest idealnym dodatkiem do naleśników lub placuszków serowych. Więcej o truskawkach przeczytasz tutaj https://www.zywnosc.com.pl/wiemy-o-truskawkach/.
***
Jak już wiesz, jestem miłośniczką czekolady – no cóż, każdy z nas ma swoje małe słabości.
I dlatego nie wyobrażam sobie, aby nie stworzyć jednego z najbardziej idealnych duetów wśród deserów, tj. truskawek w czekoladzie.
Jest to idealne połączenie dojrzałych, soczystych truskawek i aksamitnej czekolady. To ponadto efektowny i bardzo wytworny deser. Niektórzy takie połączenie truskawek i czekolady określają mianem słodkiego zapomnienia. Truskawki nie od dziś są znane przecież jako afrodyzjak. Mają dużo cynku, zawierają też przeciwutleniacze, cudowne związki zapobiegające procesom starzenia.
Jeśli jeszcze nie rozpocząłeś sezonu truskawkowego, to zapraszam Cię do nadrobienia tego!
Poniżej dzielę się z Tobą moimi sprawdzonymi przepisami na truskawki w czekoladzie, pralinki truskawkowe, a także moje ulubione czekoladowe ciasto z truskawkami.
Zapraszam Cię do pieczenia i do rozpoczęcia sezonu truskawkowego!
Truskawki w czekoladzie oraz truskawkowe pralinki
Składniki:
1 tabliczka gorzkiej czekolady,
truskawki,
1 tabliczka białej czekolady.
Przygotowanie:
Truskawki dokładnie umyj i osusz. Nie usuwaj zielonych szypułek, dodają one uroku deserowi. Następnie w kąpieli wodnej rozpuść gorzką czekoladę, a truskawki na kilka minut włóż do zamrażalnika, dzięki temu nie będą rozpadały się podczas nakładania czekolady. Gdy czekolada jest już gotowa, truskawki nadziewaj na długie wykałaczki i zanurzaj je w rozpuszczonej czekoladzie. Ja zanurzam około ¾ truskawki w czekoladzie lub po samą szypułkę. Wyjmij i odczekaj chwilę, tak aby czekolada zastygła. Jeśli masz w domu styropian, wykałaczki wbij w styropian i pozostaw do zastygnięcia czekolady. W między czasie rozpuść w kąpieli wodnej białą czekoladę. Kiedy będzie już gotowa, za pomocą wykałaczki narysuj wzorki z białej czekolady. Truskawki możesz także posypać zmielonymi orzechami włoskimi lub wiórkami kokosowymi. Pozostaw do ponownego zastygnięcia. Gdy czekolada zastygnie, możesz truskawki delikatnie zdjąć z wykałaczki i ułożyć na talarze. Przed podaniem włóż do lodówki, aby były lekko schłodzone.
Podobnie jeśli chce zrobić domowe pralinki truskawkowe. Do pojemnika na kostki do lodu włóż truskawki, zalej je rozpuszczoną czekoladą. Włóż do lodówki na około 2 godziny, aby czekolada zastygła. Wyjmij z pojemnika, możesz również udekorować białą czekoladą lub posypać zmielonymi orzechami włoskimi czy wiórkami kokosowymi.
Ciasto czekoladowe z truskawkami
Składniki na ciasto:
• 1/2 szklanki cukru trzcinowego
• 1.5 szklanki mąki zwykłej lub pełnoziarnistej
• 3 łyżki kakao
• 1 łyżeczka sody oczyszczonej
• szczypta soli
•1 szklanka wody lub dowolnego mleka roślinnego
• 1/3 szklanki oleju
• 0,5 kg truskawek świeżych lub1/2 opakowania mrożonych
• ½ szklanki płatków czekoladowych
Składniki na polewę:
• 0,5 kg truskawek świeżych
• 4-5 łyżek śmietana kremówka lub oleju kokosowego
• ½ szklanki płatków czekoladowych
Przygotowanie:
Wszystkie suche składniki włóż do dużej miski, i wymieszaj. Następnie dodaj olej, mleko.
Do tak przygotowanej masy dodaj rozpuszczone płatki czekoladowe, wymieszaj. Następnie do masy włóż truskawki.
Ciasto przełóż do tortownicy, ja używam takiej o średnicy 24 cm. Ciasto pieczesz w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 35-40 minut. Ciasto w środku będzie wilgotne, ze względu na dodane owoce.
Po upieczenie, i ostygnięciu przełóż ciasto na talerz lub ozdobną paterę. Płatki czekoladowe rozpuść w piekarniku lub w kąpieli wodnej, dodaj do nich olej kokosowy lub kremówkę, wszystko dokładnie wymieszaj. Polewę wyłóż na ciasto a następnie truskawki. Truskawki możesz pokroić w połówki lub ćwiartki. Ciasto łatwiej pokroić gdy truskawki są w ćwiartkach.
Katharina
Kulinarny Paragraf