Moja kuchnia pachnąca czekoladą
Historia czekolady sięga wiele tysięcy lat wstecz. Przeszła ona długą i kręta drogę abyśmy dziś mogli cieszyć się jej smakiem. Współczesna czekolada to zdecydowanie coś więcej niż produkt spożywczy, to historia wielu pokoleń, to rozwój kulturowy.
7 lipca światowy dzień czekolady, to jej wielkie święto.
Czekolada jest nie tylko pyszna, zmniejsza zmęczenie, poprawia nastrój, dodaje energii, łagodzi stres, przyspiesza metabolizm.
Brzmi dobrze, prawda? Warto pamiętać, że nie każda czekolada jest dla nas tak zdrowa. Im więcej kakao w czekoladzie tym lepsza dla naszego organizmu, a im więcej cukru i innych dodatków tym sprzyja powstawaniu wielu chorób. Warto mieć tego świadomość nim sięgniemy po swoją ulubioną tabliczkę. Zdrowy rozsądek, tym przede wszystkim powinniśmy się kierować. Wszystko co w nadmiarze nam szkodzi”.
To jak to jest z tą czekoladą. Jaka jest jej historia. Skąd pochodzi, jak się ją produkuje. Kiedy powstała pierwsza tabliczka czekolady.
Zapraszam Cię w czekoladową podróż! Tym razem będzie to bardzo odległa podróż. Zobacz jakie były początki czekolady.
I zdradzę Ci jeden sekret, po napisaniu tego wpisu film, który obejrzałam to oczywiście Czekolada w reżyserii Lasse Hallströma, w tytułowych rolach Juliette Binoche, Johnny Depp i oczywiście najwspanialsza Judi Dench, która dla mnie na zawsze pozostanie M z kultowej serii o Jamesie Bondzie. Jeśli nie widziałeś filmu Czekolada, gorąco zachęcam Cię na filmową czekoladową podróż. Po kilka ciekawostek na temat tego filmu zapraszam tutaj
Odległa historia czekolady
Historia czekolady sięga wiele tysięcy lat wstecz. Przeszła ona długą i kręta drogę abyśmy dziś mogli cieszyć się jej smakiem. Współczesna czekolada to zdecydowanie coś więcej niż produkt spożywczy, to historia wielu pokoleń, to rozwój kulturowy.
Czekolada ma swój początek ponad tysiąc lat przed Chrystusem. Współcześnie znane są świadectwa, które potwierdzają istnienie ziarna kakaowca w życiu ludzi w okresie rozkwitu kultur indiańskich. Są to m.in. sceny, które zostały uwiecznione na malowidłach, a także specjalne narzędzia do obróbki kakao.
Około 1000 roku p.n.e. odnaleziono pierwszą wersję słowa “kakao”. Językoznawcy odkryli, że słowo zapisane było w języku Olmeków. Było to plemię żyjące na terenie Zatoki Meksykańskiej. Dawniej ziarna kakaowca były traktowane z ogromnym szacunkiem. Wierzono, że zostały one ofiarowane ludziom przez boga. Tereny te zamieszkiwane były przez inne ludy, które również posiadały dar uprawy kakaowca.
Cywilizacja Majów wykorzystywała ziarna kakaowca jako środek płatniczy. Jedynie wyższe klasy społeczne mogły sobie pozwolić na to, aby cieszyć się wybornym smakiem kakao w formie gęstego płynu. Do tego gęstego płynu dodawano chili oraz pieprz. Dla Azteków kakao stanowiło święty napój. Używali go podczas religijnych obrzędów.
Ostatni z władców Azteków, Montezuma posiadał ogromne zapasy ziarna kakaowego. Podczas podboju Meksyku przez Hiszpanów na jego dworze znaleziono tysiąc ton ziarna.
Król spożywał dziennie aż 40 porcji kakao!
„Życie jest jak pudełko czekoladek. Nigdy nie wiadomo na co się trafi.”~ Forrest Gump
Ziarno kakaowca w Europie
Mieszkańcy Europy poznali ziarna kakaowca dzięki wyprawie Krzysztofa Kolumba, który napadł na statek Majów. Sam Kolumb nigdy nie odkrył smaku czekolady. No cóż, ma czego żałować!
Dopiero w 1528 roku Hernan Cortez uzyskał przepis na xocoatl. Miało to miejsce na dworze władcy Montezumy II.
Czym jest ten xocoatl? W dosłownym tłumaczeniu oznacza gorzką wodę. To napój, który wytwarza się z kruszonych ziaren kakaowca oraz przyprawy. Konkwistadorzy hiszpańscy docenili kakao ze względu na działanie wzmacniające. Podpatrując miejscowych wojowników, zaczęli nosić przy sobie specjalną papkę wykonaną z podsuszonych ziaren o działaniu wzmacniającym.
Kakao bardzo szybko zaczęło cieszyć się ogromnym zainteresowaniem. Ziarna chciało zdobyć wiele państw kolonialnych. Mimo popularności, Hiszpanom udało się utrzymać monopol handlowy przez ponad sto lat!
„Życie bez czekolady jest jak plaża bez morza.”
Królewska czekolada
Za rozpowszechnienie jej w Europie odpowiedzialność jest król Francji Ludwikowi XIV.
To on wprowadził zwyczaj picia kakao na dworach królewskich i wśród arystokracji. Według wielu opowieści wspierał on również budowę maszyn napędzanych parą, które miały służyć do produkcji czekolady. Styl życia na francuskim dworze naśladowany był przez innych władców europejskich co sprawiło, że rytuał picia czekolady trafił do Anglii, Holandii, Niemiec oraz Szwajcarii.
Czekolada pitna stała się popularna dopiero w XVII w. Skosztować jej, można było w kawiarniach, które wtedy powstawały.
Pierwsza tabliczka czekolady
Proces produkcji kakao nie był łatwy a do tego po drodze pojawiały się różnorodne przeszkody. Jedną z nich była wysoka zawartość tłuszczu w kakao, która powodowała szybkie psucie się gotowego produktu. Dopiero w XIX w powstała prasa do usuwania tłuszczu z ziaren. Wynalezienie prasy sprawiło, że udało się w obróbce uzyskać czyste masło kakaowe. Z masła powstawały bloki kakaowe, które po zmieleniu pozwalały na uzyskanie kakaowego proszku.
W połowie XIX w powstały firmy produkujące czekoladę. Czekolada w formie stałej pierwszy raz pojawiła się w 1849 roku.
Czy wiesz kiedy powstała czekolada mleczna ? Dopiero w 1975r, po dodaniu do czekolady mleka skondensowanego. Późno, prawda ?
„W życiu pada wiele pytań, na które czekolada przynosi odpowiedź.” ~ Nigella Lawson
Czekolada współcześnie
Jak dziś wygląda produkcja czekolady ?
Od czasów słynnego władcy Majów, myślę, że mogę nadać mu przydomek czekoladowego władcy, zmieniło się bardzo wiele. Do tego wiedza na temat obróbki ziaren kakaowca jest zdecydowanie większa. To co nie zmieniło się to sama uprawa ziaren i wstępny proces obróbki. Ziarna kakaowca zbiera się, pozostawia na słońcu, aby nabrały wyjątkowego aromatu. Kolejno usuwa się łuski, a część jadalną przerabia na miazgę i masło kakaowe.
Następnie pakuje i przygotowuje do transportu, tak aby produkty trafiły do fabryk czekolady.
Tam poddane zostają różnorodnym obróbkom tak aby powstawały czekoladowe cuda o szlachetnym smaku.
Czekolada gorzka, mleczna, biała, czekolada Ruby – kto nie zna ich smaku?
Każda w różnej odsłonie, słodkiej lub słonej, z odrobiną chili, skórką pomarańczową, płatkami róży, kardamonem, orzechami.
A teraz garść ciekawostek o czekoladzie:
Największa tabliczka czekolady waży 5443kg, została wyprodukowana w Chicago.
Najdroższa, 10-centymetrowa tabliczka czekolady Cadbury została wylicytowana na aukcji w 2001 r. za 687 dolarów amerykańskich (ok. 2874 zł).
„Badania wskazują, że czternastu z każdych dziesięciu ludzi lubi czekoladę.”~ Sandra Boynton
„Prosto to ujmując, każdy ma swoją cenę. Moją jest czekolada!”
A jaką Ty masz cenę ?
Jeśli chcesz kontynuować czekoladową podróż i masz jeszcze kawę w filiżance lub kubku, to zapraszam Cię do przeczytania wpisu o Festiwalu Czekolady w malowniczym Kazimierzu Dolnym nad Wisłą tutaj
A tymczasem dziele się z Tobą przepisem na cudowny suflet czekoladowy. Przez niektórych określany mianem deseru dla prawdziwych miłośników czekolady.
Do zrobienia sufletu przekonałam się po wielu latach, po kilku próbach zaprzyjaźniliśmy się i kilka razy w roku gości on w Kulinarnym Paragrafie.
suflet czekoladowy
Składniki:
- 100 g gorzkiej czekolady w pastylkach
- 30 g masła
- 4 białka
- 3 żółtka
- 1 łyżka cukru pudru
- 1 łyżka kakao
- szczypta soli, można dodać szczyptę chili
Przygotowanie:
Czekoladę rozpuść w rondelku. Do czekolady dodaj żółtka, masło zmiksuj wszystko razem na jednolitą masę. Masę wyłóż do szklanego naczynia i umieść w naczyniu z gorąco wodą, miksuj około 3 minut. Białka z solą ubij na sztywną pianę i stopniowo dodawaj do masy. Foremkę posmaruj masłem, posyp delikatnie odrobiną kakao i przełóż masę. Nagrzej piekarnik do temperatury 200 stopni, piecz około 7 minut aż urosną i zarumienią się. Po upieczeniu możesz posypać cukrem pudrem i odrobiną kakao i podać np. z malinami. Podawaj na ciepło.
Suflet jest przepyszny, polecam!
Katharina
Kulinarny Paragraf
sernik czekoladowo – kawowy czekoladowy prezent wiórki czekoladowe suflet czekoladowy